Nowa Ruda
to dawne miasto górnicze z tradycjami kulturalnymi o
znaczeniu krajowym - Festiwal Studentów Szkół
Artystycznych 1971-75r. a obecnie Noworudzkie Bieguny Kultury i Festiwal
Góry Lteratury.Górskie miasteczko położone jest na wysokościach od 360 do
648m.n.p.m.,na Dolnym Śląsku,w powiecie kłodzkim
w Obniżeniu Noworudzkim,pomiędzy Górami Sowimi a Wzgórzami Włodzickimi
- w dolinie rzeki Włodzicy i Woliborki.
Nowa Ruda składa się trzech dzielnic:Centrum, Drogosław i Słupiec i obejmuje
znaczny obszar o powierzchni ponad 37km².Dzielnica Słupiec
oddalona jest około pięć kilometrów od ścisłego centrum
miasta,położona jest w górnej części Obniżenia Bożkowa pomiędzy Garbem
Dzikowca a Wzgórzami Włodzickimi w dolinie potoku Dzik.
Tarasowy
układ starego miasta,położonego na siedmiu wzgórzach,tajemnicze zakamarki,urozmaicona rzeźba terenu,ciekawie krzyżujące się ulice,liczne mosty,mosteczki i wiadukty czynią z Nowej Rudy atrakcyjne krajobrazowo i turystycznie
miejsce.Wybór miejsca na Festiwal Studentów Szkół
Artystycznych (1971-75r) nie był
przypadkowy,miasteczko jak żadne inne ma w sobie potencjał i
klimat do nieograniczonego artystycznego działania.Do odwiedzenia
Nowej Rudy może nas zachęcić,wiele
cyklicznych imprez zgodnie z tradycjami kulturalnymi miasta.Do wyboru mamy:Noworudzki Filmowy Zawrót Głowy,Maraton Horrorów,Ogólnopolski Turniej Tańców Polskich,Noworudzkie Koncerty Organowe,Międzynarodowy Festiwal Folkloru,Noworudzkie Zabawy Z Kawą,Noworudzkie Bieguny Kultury i Festiwal
,,Góry Lteratury'',New Hip Hop Road Festival,Noworudzkie Spotkania Taneczne-Festiwal Tańca
Comania i Dni Japonii.
Od 26 lat z Nową Rudą swoje życie osobiste i literackie związała - pisarka Olga Tokarczuk laureata literackiej nagrody Nobla.Na swoje pisarskie gniazdo i swój drugi dom,wybrała
malowniczy Krajanów w Wzgórzach Włodzickich.Olga
Tokarczuk o Nowej Rudzie,Górach Sowich i Kotlinie Kłodzkiej:,,Żyjemy i mieszkamy pośród niezwykłej historii i musimy pamiętać,że obcujemy w pozostałościach po Niemcach ale też o tym,że Ziemia Kłodzka należała niegdyś do Królestwa Czeskiego,że jesteśmy w środku Europy.I to wszystko właściwie czuć jest w Nowej Rudzie,dlatego klimat jest tu niezwykły''.
Pani Olga o Nowej Rudzie:,,Na początku zdumiewało mnie to że nie wiedziałam na którym poziomie miasta znajduję się,że ulice nachodzą na siebie a szczególna jest ulica Podjazdowa.Tych poziomów w Nowej Rudzie jest wiele,są ulice które się krzyżują bardzo dziwnie.W związku z tym nie da się prosto przejechać Nowej Rudy,tylko trzeba objeżdżać całe miasto naokoło.I to właśnie dziwne położenie mnie fascynuje,takie jak w Pirenejach że domy się spiętrzają.To wydaje mi się piękne i niepowtarzalne, nie ma takich miast w
Polsce''.
Górna pierzeja noworudzkiego rynku - fontanna z rzeźbą z 1909 roku, przedstawiająca Chrystusa i Jana Chrzciciela w scenie chrztu.
Pierwsza historyczna wzmianka o Nowej Rudzie pojawia się w dokumentach z 1337 roku.Intensywny rozwój Nowej Rudy nastąpił w drugiej połowie XIX wieku,głównie za sprawą przemysłu włókienniczego i górnictwa węgla kamiennego.Ziemia noworudzka od wieków była częścią historycznego hrabstwa kłodzkiego,jednak jej odrębność geograficzna i silny wzrost potencjału gospodarczego w XIX wieku,aspirował miasto i region w staraniach o utworzenie powiatu.
Nowa Ruda -
ul.Piastów. Lata dwudzieste XX wieku.
Niemiecki
powiat czyli Kreis Neurode istniał od 1855 do 1932 roku,po
wojnie w PRLu,od 1954 do 1975 roku.Miasto pozostało powiatowym w pamięci jego
starszych mieszkańców ale nie tylko,popularny obecnie dziennikarz Onetu Jarosław Kuźniar (pochodzący z Bielawy) w czasie relacji w TVN24 z tragicznego wypadku busa powiedział - ,,w miejscowości Wolibórz w powiecie noworudzkim’’.Obecnie Nowa Ruda pełni funkcje ponadgminnego ośrodka administracyjno-edukacyjnego dla mikroregionu
noworudzko-radkowskiego.
Z końcem XX wieku wraz z likwidacją ostatniej czynnej kopalni w dzielnicy Słupiec,zakończyła się
wielowiekowa tradycja górnictwa podziemnego w Nowej Rudzie i w całym
zagłębiu wałbrzysko-noworudzkim.W 1996
roku w dawnej kopalni Piast (Ruben) powstało Muzeum Górnictwa - Trasa Turystyczna "Kopalnia Węgla Kamiennego w Nowej Rudzie.Według zachowanego dokumentu Rubengrube a po wojnie
Piast
- to najstarsza kopalnia w obecnych granicach Polski.
Obiekty kopalniane pola Piast i Słupiec - na zawsze zapisane w
pamięci górników z Nowej Rudy.
Po upadku
noworudzkiego przemysłu nastąpiło większe otwarcie się miasta na ruch turystyczny,po przez ukazanie bogatej historii ziemi noworudzkiej,jej zabytków i walorów turystycznych.Otwarcie miasta na turystykę zaowocowało powstaniem w 1995 roku
,,Szlaku spacerowego grodu nad rzeką Włodzicą'’.Cały szlak pozwala podziwiać najcenniejsze zabytki Nowej Rudy i najbardziej osobliwe miejsca.Zwiedzając Nowa Rudę obowiązkowo należy przejść trasę spacerową grodu nad Włodzicą,gdzie możemy zwiedzić:zabytkowy rynek z Ratuszem, fontannę wraz z pomnikiem św. Jana Chrzciciela,Zamek Stillfriedów,Kościół Św. Mikołaja,pomnik św. Jana Nepomucena z 1706 r,Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i inne ciekawe zabytki i atrakcje.
Szlak spacerowy zdecydowanie zyskał po
renowacji dolnej części miasta w 2014 roku.Jest
to wyjątkowe miejsce co też zauważa pani Olga wiele lat temu:,,Ten widok po prostu rozbudza moją wyobraźnię. Jest to naprawdę niezwykłe miejsce, zupełnie jednak ukryte,
tak że go nie widać''.Szlak tutaj zaczyna się od zbiegu ulic Fredry i Cmentarnej,dalej idziemy lewą stroną Włodzicy do mostu przy placu Grunwaldzkim.
Tutaj trasa ciągnie się po dwóch stronach Włodzicy,z prawej strony ulicą Zaułek do placu Tkaczy i z lewej ul.Cmentarną do
mostku nad Włodzicą - gdzie łączy się z jego prawą stroną.Na nowym odcinku nad Włodzicą, umiejscowiona została mała architektura wraz ze zielenią, oświetleniem i iluminacją, z płyt czerwonego piaskowca wykonano też nowe balustrady wzdłuż
rzeki.
Klimaty które tutaj spotkamy,zauważyła wiele lat temu nasza noblista Olga
Tokarczuk:,,Jak patrzę na rzekę i budynki,które stoją od strony rzeki, to zauważam przepiękny pasaż,ciąg budynków wzdłuż rzeki.Zawsze marzyłam o tym by kiedyś,gdyby były szanse na rozbudowę miasta to miejsce podnieść,postawić na nogi.By tam,wzdłuż rzeki poprowadzić trakt turystyczny z pięknymi podcieniami, rzeka byłaby wtedy zadbana i czysta, pływałyby w niej pstrągi, byłyby zejścia, tak by można było moczyć nogi.’’ W dużej mierze w 2014 roku marzenia te zostały zrealizowane,dzięki staraniom władz miasta Nowa Ruda.
Domy
tkaczy - ul. Nadrzeczna.Współcześnie
nazwane "Domami tkaczy",jednak swoją siedzibę
mieli tutaj także sukiennicy,płóciennicy oraz garbarze.Domki przebudowane gruntownie na początku stulecia,pochodzą z
XVII i XVIII WIEKU,obecnie zostało ich tylko
sześć,z czego pięć mieści się przy ul. Nadrzecznej
a jeden przy ul. Łukowej,tworzą ciekawy zespół
zabytkowy.
Na zdjęciu
ul.Piastów, z prawej domki tkaczy ul.Szewska.Do czasów
obecnych przetrwał tylko jeden dom ( ul.Łukowa).
Są one zbudowane z kamienia i wszystkie skierowane są
szczytami do rzeki Włodzicy.Podcienia budynków,
widoczne na zdjęciu tworzą ciąg uliczny a wewnątrz znajdują
się: kamienne portale z datami wybudowania budynków - na najstarszym portalu wykuta jest data "1680 rok,pięknie
ręcznie kłuta krata metalowa oraz metalowe ozdoby o motywach
roślinnych i kwiatowych.Tuż obok szlaku przy ul.Cmentarnej znajduje się
Kaplica Loretańska pochodząca z 1765-67
roku,przy kaplicy zespól rzeźb kamiennych z około 1773 roku.
,,Trzeba by było przedzierać się porośniętymi zboczami, zdobywać szczyty i zaraz je porzucać na rzecz dolin. Z jakichś względów miasta lubią doliny, zbocza górskie pozostawiają cmentarzom. Nigdzie zmarli nie mają tak pięknych widoków jak w Wałbrzychu i Nowej
Rudzie'' - fragment „Dwunastu obrazków z Wałbrzycha, Nowej Rudy i okolic”
Olgi Tokarczuk.Położenie Nowej Rudy czyni z niej doskonałą bazę wypadową w pobliskie
Góry Stołowe oraz do uzdrowisk Ziemi Kłodzkiej i za czeską granicę.
Bliskie sąsiedztwo z Republiką Czeską sprzyja wzajemnej współpracy szczególnie z zabytkowym
miastem Broumov i atrakcyjnym turystycznie sąsiednim regionem, znanym głównie z słynnego na skale światową
Skalnego Miasta w czeskich Górach Stołowych.Amatorzy aktywnego wypoczynku w Nowej Rudzie znajdą tu dla siebie wiele możliwości spędzenia wolnego czasu - wędrówka Wzgórzami
Włodzickimi, piesza, rowerowa czy konna dostarczy niezapomnianych wrażeń. Najwyższym wzniesieniem Nowej Rudy jest
Góra Wszystkich Świętych (648 m n.p.m.) i Góra św.
Anny (647 m n.p.m.).
Góra św. Anny
w Nowej Rudzie - (647 m n.p.m.).
Noworudzkie krajobrazy zachwycają każdego kto odwiedzi te tereny –
,,Mnie też inspiruje historia tej ziemi, niezwykły klimat, wysokość horyzontu,który sprawia, że tutaj jest trochę tak jakby było to miejsce dziwne,
nawiedzone'' – mówi pisarka Olga
Tokarczuk.Te klimaty Nowej Rudy i Kotliny Kłodzkiej o których mówi Olga Tokarczuk możemy
zauważyć oglądając
film ,,Pokot’’ - w reżyserii Agnieszki Holland,autorem scenariusza jest
Olga Tokarczuk.Światowa premiera filmu odbyła się nie w stolicy czy we Wrocławiu,ale w lokalnym noworudzkim kinie.Noblistka nie kryje że właśnie tutaj w Kotlinie Kłodzkiej,w Krajanowie chce się zestarzeć razem ze swoim drugim mężem Piotrem.
Piesza
trasa turystyczna„Szlakiem
Teresy Chmury”.
Z
Nowej Rudy pochodzą lub byli związani,znani w Polsce
i w świecie artyści,aktorzy, pisarze: Olga Tokarczuk,
Robert Więckiewicz, Krzysztof Tyniec, Edyta Gepert, Zdzisław
Leśniak, Karol Maliszewski.Na skwerze
przed Noworudzkim Domem Kultury znajduje się
popiersie Franza Eckerta,urodzonego w Nowej Rudzie w
1852 r., autora hymnu japońskiego,oraz Aleja Gwiazd
z odciskami dłoni pozostawionymi przez artystów filmu i
estrady,którzy gościli w Nowej Rudzie.W
2013 roku, jedyne w mieście rondo nazwano imieniem
piosenkarki Anny German.Mało kto wie,że część dzieciństwa
ta wspaniała artystka spędziła właśnie w Nowej Rudzie.Imieniem Anny German nazwano rondo przy miejskiej
obwodnicy.Małą Anię w 1946 roku poznała pani Walentyna. Ich matki przyjaźniły się.Obie pracowały w nieistniejących już zakładach przemysłu jedwabniczego.Obie straciły mężów i wróciły z Kazachstanu.,,Ja przed nią miałam respekt. Była nad wyraz dorosła.Ja nie widziałam, żeby się śmiała, żeby była radosna.Ona była zamyślona, smutna.W domu rozmawiała tylko po rosyjsku.'' - wspomina pani Walentyna
Wajdenfeld.Mała Ania uczęszczała do Szkoły Podstawowej nr 1. W tej szkole Anna German po raz pierwszy uczyła się języka polskiego.Ukończyła ją w 1951 roku.Przyszła piosenkarka wraz z matką i babcią mieszkała m.in. w budynku, przy ul. Fabrycznej.W Nowej Rudzie,w ciągu pięciu lat, jej rodzinę przesiedlano aż trzykrotnie.Pani Walentyna pamięta,że już w wieku 10 lat Anna German pięknie śpiewała i grała na pianinie.Głos miała taki jak dzwoneczki.,,Ja jako dziecko porównywałam ją do aniołka - miała jasne włosy,duże oczy wzniesione do góry.Jak grała była taka nastrojowa, zamyślona i pięknie śpiewała''
- mówi pani Walentyna.Pani Walentyna - jak mówi - nie miała wtedy śmiałości do niej podejść. Dzisiaj tego żałuje.
- materiał TVP Wrocław Maciej Maciejewski.
.
,,Człowieczy los'' utwór Anny
German oddaje w pełni rzeczywistość ludzkiego losu, udręki
i cierpienia tak nierozerwalnie związanego z życiem wokalistki.Żaden jasnowidz czy prorok nie mógł przepowiedzieć
takiego splotu i kolei losu.Z dalekich rubieży rosyjskiego
imperium,mała Ania córka Holenderki i Niemca urodzonego w Łodzi,los
skierował do odległej o tysiące kilometrów Nowej Rudy.Ania z
mamą i babcią, trzypokoleniowa kobieca rodzina holenderskich
osadników jako polscy repatrianci przyjechali do Polski.Było
to możliwe dlatego że mama Ani była po raz drugi wdową - po mężu
Polaku,polskim oficerze dywizji kościuszkowskiej,który zginął
pod Lenino. ,,Jestem Polsce bardzo
wdzięczna za wszystko'' - napisała mama
Anny German, autorka pięknej książki ,,Człowieczy los''. Polecam książkę
każdemu - literackiej
wielobarwnej fotografii minionej epoki i historii losu
rodziny Anny German - holenderskich osadników, sięgającej do
czasów carskiej Rosji.
Z
zdjęcia uderza siła,pokój ducha i ciepło babci i mamy Anny
German (z książki Irmy Martens-Bermer
,,Człowieczy los'' )
Żyjącą wizytówką miasta jest działający przy Miejskim Ośrodku Kultury
Zespół Pieśni i Tańca "Nowa Ruda" wielokrotnie nagradzany w kraju i za
granicą.Dla wielu mieszkańców Nowej Rudy,taką rolę pełnią także sportowcy z
klubu sportowego (dawniej GKS) Piast Nowa Ruda.Zasłużony klub
kontynuuje swoją działalność sportową w sześciu sekcjach sportowych:piłki nożnej – (W
2019 roku-IV liga wschodnia dolnośląska),siatkówki,tenisa
stołowego,łucznictwa,pływania i narciarstwa.
Prawdziwym w pełni tego słowa znaczeniu dziełem inżynierii i niezwykłym zabytkiem techniki na europejską skale - jest
czynna linia kolejowa
286 z Kłodzka Głównego do Wałbrzycha Głównego przez Nową Rudę, o długości 52 kilometry Budowa tej trasy w górach była nie lada wyzwaniem -
wybudowano dziewięć wiaduktów i trzy wydrążone w górach tunele, dodatkowo różnica miedzy przystankiem początkowym i końcowym wynosiła 220
metrów!. Przez wielu uważana jest za najbardziej malowniczą trasę kolejową w Polsce a jej najpiękniejszy odcinek znajduje się w Nowej Rudzie.
Najciekawszy i najwyższy wiadukt lini nr 286 znajduje się w Nowej Rudzie nad doliną rzeki
Woliborki.
Historyczna pocztówka z zabytkowym wiaduktem
Ciekawostką jest też to że został
poprowadzony po łuku, co w XIX wieku było posunięciem wyjątkowym i nowatorskim.Jego długość to ponad sto czterdzieści metrów a rekordowa
wysokość to 40m. Wiadukt zbudowany w latach 1879 -1880 był najwyższym wiaduktem w całych Prusach.Najdłuższy wiadukt na tej trasie znajduję
się również w Nowej Rudzie (nad Zatorzem) i liczy sobie 185 m długości.W latach 1907–12 trasę nr 286 przebudowano,wykuto drugi nowy
tunel
przed Wałbrzychem o długości 1601 m – do chwili obecnej (2019r.) jest najdłuższym tunelem kolejowym w
Polsce. Podróż pociągiem na trasie
kolejowej nr 286 - głównie na jej odcinku z Nowej Rudy w stronę Wałbrzycha, stanowi niebywałą atrakcję a wrażenia podczas przejazdu przez
trzy tunele i osiem wiaduktów pozostaną na długo w pamięci.
Kościół
pw. św. Mikołaja w Nowej Rudzie - zbudowany
w latach 1885-1890 jest jednym z piękniejszych przykładów
sakralnego neogotyku na Śląsku. Jest to budowla trójnawowa
zbudowana na planie krzyża łacińskiego. Wewnątrz
znajduje się bogate neogotyckie wyposażenie. Na skrzyżowaniu
naw znajduje się metalowa płyta, pod którą jest grób
proboszcza i inicjatora budowy kościoła Ernesta Hoffmanna.
Teren przykościelny był miejscem dawnego cmentarza, na którym
chowano zmarłych właścicieli zamku a potem dopuszczono
do chowania katolickich parafian. Z tego okresu zachowały się
trzy płyty nagrobne, które zostały wmurowane w mur przykościelny.
Kościół
w 1903 roku
Noworudzki Rynek został w 1995 roku laureatem konkursu - Najładniejszy Rynek Turystyczny w Polsce
organizowanego przez wydawnictwo "Rynek turystyczny''.
Dolna
pierzeja noworudzkiego rynku.
Ratusz został zbudowany w 1884 roku, w stylu biedermeierowskim wg. projektu Fredricha z Kłodzka a następnie został przebudowywany w latach
1892-1894. Na zewnątrz ratusza umieszczono fontannę z kamienną misą, którą wieńczy figura św.Floriana patrona strażaków. Rzeźba ta wykonana w
1756 roku, została umieszczona w narożniku ratusza w 1908 roku.Ciekawostką są
znajdujące się w ratuszu, gablotki z odciskiem jaszczurki paleozoicznej żyjącej na tutejszym terenie.Gad z karbonu górnego ma nazwę
„Datheosaurus Macrourus”. Poniżej górnej pierzei
nowrudzkiego rynku,znajduje się charakterystyczna fontanna z rzeźbą z 1909 roku,przedstawiająca Chrystusa i Jana Chrzciciela w scenie chrztu.
Okalająca fontannę balustrady, zostały wykute ze strzelińskiego granitu.
Od strony południowo
zachodniej
za dawnym placem przedzamcza,wznosi się XVI wieczny zamek
- dawna rezydencja baronów von Stillfried-ul.Piłsudzkiego
20.W latach 1700-1730 dokonano przebudowy według projektu znanego włoskiego architekta Andrea
Carove.Noworudzki zamek to okazały czteroskrzydłowy budynek z wewnętrznym dziedzińcem i pięcioosiowym portykiem zwieńczonym balustradą, założona na prostokącie z wewnętrznym
dziedzińcem.
Po gminie Radków również
Nowa Ruda doczekało się ścieżek rowerowych z prawdziwego zdarzenia.
Ścieżka rowerowa do Słupca w sumie liczy sobie około 3,3 km długości i składa się z dwóch odcinków – odcinek pierwszy liczy sobie około 1,9 km a drugi około 1,4 km. Na ścieżce rowerowej są dwa miejsca do odpoczynku, przewidziane dla przynajmniej 8 osób plus stojaki rowerowe.
Kolejna ścieżka rowerowa od podstaw, powstała od ronda w Ludwikowicach Kłodzkich do skrzyżowania ul.Piłsudskiego z ul. Cmentarną. Poza wytyczoną drogą dla rowerzystów zbudowano zjazdy i niezbędną infrastrukture. Chodniki przy trasie dostosowane są dla osób niepełnosprawnych, zamontowano też nowoczesne oświetlenie.
Polsko-Czeska Super Ścieżka Rowerowa z Nowej Rudy do
Broumova
Od ul.Sportowej w Nowej Rudzie, tzw. dolną drogą wzdłuż rzeki Włodzicy prowadzi popularna ścieżka rowerowa która łączy Nową Rudę, Włodowice,Ścinawkę Górną (Zamek Sarny),Tłumaczów (granica państwa), Otovice i
Broumov - w Sarnach ścieżka rowerowa łączy się z czerwoną trasą rowerową z Wambierzyc (Radków) do Broumova (19,5
km).
Przy ścieżce rowerowej na całej długości, znajdują się miejsca odpoczynku, tablice, znaki informacyjne, siłownia plenerowa i place zabaw. Trasy realizowane są realizowane w ramach większego projektu „Rowerowy region – Ziemia Noworudzko – Radkowsko – Broumovska” który ma na celu utworzenie jednej wspólnej sieci tras rowerowych po obu stronach granicy. Zamontowano oznakowanie drogowe, barierki ochronne oraz wykonano trzy miejsca odpoczynku dla rowerzystów - stół, ławki, stojaki na rowery, kosze na śmieci. We Włodowicach przy ścieżce rowerowej znajduje się siłownia plenerowa, plac zabaw i drewniana wiata.. Z ścieżki rowerowej korzystają biegacze oraz miłośnicy jazdy na rolkach których najwięcej można spotkać na odcinku z Otovic do Broumova.
Z Broumova proponuje pojechać dalej
cyklotrasą 4020, przez Olivientin (browar Opat), Heřmánkovice, Hynčice do wsi Ruprechtice. Trasa przebiega po drodze z małym ruchem samochodowym a sama wieś Ruprechtice to prawdziwy sudecki klimat z minionej epoki. W sezonie we wsi, w weekend czynne są dwie małe gospody z noclegami. Dla wytrwałych i na górskich rowerach proponuje dotrzeć na wieże widokową na górze Ruprechtický Špičák. Końcowy odcinek przed samym szczytem to wypełnione korzeniami ,,prawie’’ pionowe podejście. (Rowery schowaliśmy w krzakach i na sama gorę wybraliśmy się pieszo )
Kawiarnia
..Biała lokomotywa''.
Kawiarnia ,,Biała lokomotywa'' to
malutki, przytulny lokal z 6-cioma stolikami, w którym panuje
miła atmosfera z unoszącym się zapachem kawy.Ciekawostką jest bardzo specyficzna lokalizacja
kawiarni i jej tarasu ale to wszystko wynagrodzi
Leszek Kopcio,podając kawę o jakiej można tylko pomarzyć w większości lokali,nie tylko w Nowej Rudzie.Kawiarnie prowadzi
Leszek Kopcio - mistrz baristyki,
który od ponad 30 lat związany jest z Nową Rudą. O
kawie i sposobach jej przyrządzania wie niemal wszystko.
Ściany przytulnej kawiarenki,, Biała Lokomotywa'' zdobi
zgromadzona przez właściciela kolekcja ozdobnych łyżeczek.Nazwa kawiarni
Biała Lokomotywa została zaczerpnięta z historii miasta,kiedy w 1973
roku do górniczego miasteczka wjechał pociąg pomalowany na biało
- tak rozpoczął się Festiwal Studentów Szkół
Artystycznych.(historia stała się inspiracją dla poematu Edwarda Stachury pod tym właśnie tytułem).Więcej informacji
i zdjęć z festiwalu:--->tutaj.
Miały miejsce 4 edycje tego festiwalu w roku 1971, 1973, 1974 i 1975. Wszystkie polskie wyższe szkoły artystyczne wysyłały na ten festiwal swoich reprezentantów,wybieranych w konkursach wewnątrz
uczelnianych (ponad 500 osób).Przez tydzień festiwalowy Nowa Ruda „opanowywana” była przez studentów.Trwały wernisaże, plenery fotograficzne, malarskie, rzeźbiarskie i metaloplastyki.Przygotowywano i przedstawiano spektakle dyplomowe.Odbywały się koncerty muzyczne i happeningi i instalacje artystyczne.Od 2011 roku w Nowej Rudzie odbywa się
festiwal „Noworudzkie Bieguny Kultury”,nawiązujący do tradycji
Festiwalu Studentów Szkół Artystycznych.Reaktywacja festiwalu nie jest możliwa ale organizatorzy starają się zapewnić
wysoką rangę wydarzeń artystycznych podczas festwialu.Noworudzkie Bieguny Kultury
są imprezą otwartą.
W
miejskiej bibliotece odbyło się spotkanie z Marianem Pankiem
wykładowcą Instytutu Sztuk Pięknych w Częstochowie,w 1973 studenta ASP w Krakowie, który w Nowej Rudzie w 1973 roku był
pomysłodawcą i wspólnie z kolegami realizował happening „Biała Lokomotywa”.
W 2014 roku „Noworudzkie Bieguny Kultury” przekształciły się w imprezę muzyczno-aktorską dzięki udziałowi aktorów warszawskich teatrów Stanisławy Celińskiej, Krystyny Tkacz (w 1971r. studentki krakowskiej szkoły aktorskiej, uczestniczki noworudzkich festiwali) i noworudzianina Krzysztofa Tyńca, którzy zaprezentowali spektakl muzyczny „Nie jesteś sama”, z piosenkami do tekstów Agnieszki
Osieckiej.W 2016 roku w ramach „Noworudzkich Biegunów Kultury” z inicjatywy
Olgi Tokarczuk i Stowarzyszenia Kulturalnego "Góry Babel" powstał
Festiwal Góry Literatury.
Festiwal
odbywa się zarówno w mieście a także plenerowo w ciekawych
miejscach gminy Nowa Ruda.Gośćmi festiwalu są literaci
polscy i zagraniczni,dziennikarze,tłumacze,twórcy komiksów,ludzie
kultury.Podejmowane działania mają na celu aby miasto i gmina Nowa Ruda zajęły znaczące miejsce na mapie wydarzeń kulturalnych Dolnego Śląska i Polski,jak
dawne noworudzkie Festiwale Studentów Szkół Artystycznych w latach 70tych.Noworudzki
festiwal jest jednym z najdłużej trwających letnich festiwali
w Polsce - to osiem dni bardzo bogatej oferty kulturalnej.
Spotkania autorskie i warsztaty w 2019 roku odbyły się także
w Zamku Książ, Zamku Sarny i w Górach Sowich - schronisku
Orzeł w Sokolcu.
Centrum sportowo - rozrywkowe Nowar
. W Nowej Rudzie
przy ul. Piłsudzkiego, w dawnych budynkach zakładów
jedwabniczych ,,Nowar''(niemieckie prężne zakłady tekstylne Hermann Pollack"s Söhne) czynne jest od 2015 roku centrum sportowo - rozrywkowe.
I piętro:- siłownia ( cardia i ćwiczenia siłowe )
- fitness
- strefa SPA ( sauna fińska, sauna infrared, łaźnia parowa, strefa relaksu, prysznice)
- solarium + dodatkowo recepcja, szatnie
II piętro:
- kręgielnia ( 4 tory )
- bar- tor dla samochodów zdalnie sterowanych rc
PODZIEMNA
TURYSTYCZNA KOPALNIA WĘGLA - MUZEUM GÓRNICTWA
• PODZIEMNA TURYSTYCZNA KOPALNIA WĘGLA - MUZEUM GÓRNICTWA
• ul. Obozowa 4, 57-400 Nowa Ruda.tel. 74872-79-11
• Czynne: codziennie w godz. 9.00 - 17.00 (7 dni w tygodniu)
Muzeum górnictwa podziemnego w Nowej Rudzie oferuje 500 letnią historię podziemnego górnictwa węglowego w rejonie noworudzkim, będącego najstarszym w obecnych granicach państwa polskiego. Przekaz o istnieniu kopalni węgla, w tym rejonie pochodzi z 1434 roku, jako zapis w księdze miejskiej Nowej Rudy. Muzeum zlokalizowane jest na polu górniczym Piast( Ruben) kopalni Nowa Ruda. Kompleks muzealny byłej kopalni w Nowej Rudzie uzupełniają: stalowa wieża zastrzałowa nad szybem "Lech" oraz czterdziestometrowy odcinek sztolni prowadzącej do szybu Piast II. Budynek Muzeum z salami wystawowymi w których znajdują się eksponaty ze wszystkich dziedzin podziemnego górnictwa węglowego, w tym oryginalna dyspozytornia jako centralny punkt informacji i kierowania ruchem kopalni. Główną atrakcją Muzeum w Nowej Rudzie jest przejazd pociągiem górniczym. Jest to kolej górnicza udostępniona dla turystów jako jedyna w Polsce i czwarta w Europie. Pociąg niegdyś służył do przewozu górników, dzisiaj mogą z niego skorzystać zwiedzający Podziemną Trasę Turystyczną. Pociąg składa się z lokomotywy i trzech wagonów, w których jednocześnie może być przewożonych trzydzieści sześć osób, które mogą doświadczyć niewygód związanych z pracą w kopalni. Zwiedzanie całości zajmuje 1 godz. 15 minut, grupy wpuszczane są co 45 minut. Temperatura w sztolni - 12 stopni, zwiedzający otrzymują kaski ochronne i lampki górnicze.
Na zdjęciach dawniej i
obecnie.
Jedyny
tego typu obiekt w Polsce i jeden z nielicznych w świecie,
bardzo cenny zabytek techniki przemysłowej. Piece szybowe zostały
zbudowane w Drogosławiu (Kunzendorf) w 1879 roku i
w latach późniejszych, dobudowywane.Wówczas prażalnia
łupku była największym światowym producentem łupku
ogniotrwałego, z niego wytapiano materiał, poszukiwany w całej
Europie.Relikty pieców szybowych,to dzieło o
charakterze prototypowym, ich konstrukcja związana była z
wypracowaną w Nowej Rudzie technologią prażenia i
wzbogacenia łupku, dostosowaną do miejscowych złóż. Niestety cenne obiekty,obecnie
(2019r) systematycznie popadają w ruinę.
Pole Piast - rejon górny. Na
pierwszym planie plac na którym mieściły się obiekty przeróbki
węgla, dalej z prawej plac drzewny
Lata
60-te ubiegłego wieku: górnicy w drodze na szyb Lech
Kompleks
zabytkowy naziemny po byłej kopalni w Nowej Rudzie uzupełniają:
stalowa wieża zastrzałowa nad szybem "Lech" oraz
czterdziestometrowy odcinek sztolni prowadzącej do
szybu Piast II. Budynek Muzeum z salami wystawowymi, w których
znajdują się eksponaty ze wszystkich dziedzin podziemnego
górnictwa węglowego, w tym oryginalna dyspozytornia jako
centralny punkt informacji i kierowania ruchem kopalni. Główną
atrakcją Muzeum w Nowej Rudzie, jest przejazd pociągiem
górniczym. Jest to kolej górnicza udostępniona dla turystów
jako jedyna w Polsce i czwarta w Europie. Pociąg niegdyś
służył do przewozu górników, dzisiaj mogą z niego
skorzystać, zwiedzający Podziemną Trasę Turystyczną.
Pociąg
składa się z lokomotywy i trzech wagonów, w których jednocześnie
może być przewożonych trzydzieści sześć osób, które na
pewno mogą doświadczyć niewygód związanych z pracą w
kopalni.
Dyżurujący
zastęp ratowniczy KWK,,Nowa Ruda'' 1991r. (pierwszy z prawej -
Z.Sowirower )
Zwiedzanie całości zajmuje 1 godz. 15 minut, grupy
wpuszczane są co 45 minut.Temperatura w sztolni - 12 stopni,
zwiedzający otrzymują kaski ochronne i lampki górnicze
Muzeum minerałów w Nowej Rudzie ul. Obozowa 4 - znajduje się w budynku muzeum na pierwszym piętrze. W kolekcji zgromadzono ponad 2700 okazów. Jest to placówka prywatna. Powstała dzięki zaangażowaniu Roberta Borzęckiego, który udostępnił swoją prywatną kolekcję. Obecnie działa pod patronatem Towarzystwa Geologicznego
Spirifer.Cała ekspozycja ulokowana jest w kilkunastu nowoczesnych i dobrze oświetlonych gablotach stojących na korytarzu (wewnętrznym balkonie wokół zadaszonego dziedzińca). Kolekcja jest dość obszerna i dokumentuje różne grupy minerałów zarówno krajowe jak i zagraniczne.Ciekawostką muzeum jest to że właśnie tutaj znajdują się szczątki pierwszych polskich dinozaurów,są to kości tzw.
„smoka z Lisowic”. W lipcu 2005, podczas penetrowania cegielni w Lipiu Śląskim
(Lisowicach) na przedmieściach Lublińca, Robert Borzęcki natrafił m.in. na „kawałki drewna” przypominające jednak budową kości.Okazało się że Robert Borzęcki odkrył pierwsze w Polsce kości dinozaurów.Odkrycie to rzuciło nowe światło na historię życia i ewolucji dinozaurów i gadów ssakokształtnych. Może się zdarzyć, że pokaże nam je sam odkrywca Robert Borzęcki - kolekcjoner amator z Warszawy, specjalizujący się w minerałach. Strona Minerałów:
www.redbor.pl
Góra
Świętej Anny
647 m n.p.m.Szczyt w południowo-zachodniej Polsce w Sudetach Środkowych, w paśmie Wzgórz Włodzickich.Wzniesienie położone jest nad Nową Rudą od strony południowej,stanowiąc wyjątkowy punkt widokowy na panoramę okolicy. Poniżej szczytu,
barokowa kaplica Św. Anny z XVII wieku i zbudowane w1903 roku w stylu szwajcarskim
- schronisko Annabaude.
Na
zdjęciu z lewej schronisko, kaplica i z prawej budynek dawnej
gospody.Na samej górze wieża widokowa - 1921 rok.
W 1911 roku na Górze Anny zbudowano wieżę widokową. Wysokość wykonanej z czerwonego piaskowca budowli to 14 metrów.Na taras widokowy wiedzie 81 stopni.W dolnej części wieży usytuowana jest konstrukcja dachowa.Z wieży widokowej przy ładnej pogodzie można podziwiać pasma górskie Sudetów: Śnieżkę w Karkonoszach, Góry Sowie, Góry Izerskie, Masyw Śnieżnika, Góry Stołowe i Bystrzyckie.
Schronisko
prawdopodobnie jest na sprzedaż.Schronisko i sąsiedni murowany budynek to historyczne obiekty z olbrzymim potencjałem -
czekają na nowego właściciela (cena 1,6mln w 2017r.
MUZEUM PROF. JOSEPHA WITTIGA
Muzeum Wittiga - ul. Słupiecka.Muzeum zostało otwarte w maju 1997 roku.W pomieszczeniach parteru przygotowano dwie sale ekspozycyjne.W jednej z nich prezentowana jest wystawa biograficzna, w drugiej zaś na podstawie zdjęć archiwalnych odtworzono dawne wnętrze, przypominające otoczenie w jakim żył i mieszkał Joseph Wittig -
wybitny doktor filozofii i teologii, poeta, piewca Ziemi Kłodzkiej.
Pamiątki po pisarzu oraz część książek przekazanych została na wystawę przez rodzine. Joseph Wittig urodził się w Słupcu-Dolinie (d. Neusorge), kochał strony rodzinne, dał temu wyraz w opowiadaniach sławiących piękno tej ziemi "krainy cudów, krainy Boga". Oprócz pisania opowiadań opracował kronikę Nowej Rudy, historię Słupca, drukował wiele na łamach czasopism lokalnych.
Kontakt: tel. 509100183. Czynne: codziennie (oprócz poniedziałku) w godz. 10.00 - 17.00.
Góra Wszystkich Świętych. Kamienna wieża
widokowa
Już w roku 1889 na Górze Wszystkich Świętych, która była celem licznych wycieczek mieszkańców Słupca wybudowano mini-wieżę widokową o wysokości 2,8 m. Dwadzieścia lat później słupiecka sekcja GGV wysunęła projekt wybudowania nowej i wyższej wieży, w 1913 roku ukończono budowę wieży i nazwano ją imieniem feldmarszałka Helmuta von
Moltke.Wieża zbudowana jest z miejscowego czerwonego piaskowca, ma 15m wysokości a szczyt zwieńczony jest galeryjką widokową z której można podziwiać piękne górskie panoramy. Do wieży najłatwiej dojechać jadąc ze Słupca w kierunku Ścinawki a jeśli spacerkiem to najlepiej czerwonym szlakiem turystycznym. W dniu 11 września 2011 roku odbyło się uroczyste otwarcie wieży po remoncie. Nowa Ruda, wspólnie z gminą Radków, Parkiem Narodowym Gór Stołowych i czeskim Broumovem realizują projekt "Widoki bez granic"
w ramach którego powstał szlak spacerowy „ dwie wieże”
łączący punkt widokowy na Górze Wszystkich Świętych z wieżą na Górze Świętej
Anny.Obok wieży czynne było niewielkie schronisko
Lucasbaude, które po wojnie zostało rozebrane. W Wzgórzach Włodzickich istniały przed wojna jeszcze dwa schroniska - na Annie i na Górze Włodzickiej .
Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej na Górze Wszystkich Świętych (Kościelcu) położone jest w Sudetach Środkowych w paśmie Wzgórz Włodzickich. W 1680 roku mieszkańcy Słupca postanowili wybudować kościół, jako podziękowanie za ocalenie z zarazy szalejącej po Ziemi Kłodzkiej. W XVIII wieku zamieszkali tu pierwsi pustelnicy, w specjalnej pustelni obok świątyni. Pierwszym znanym był Onufry Roter (1687-1761). Od 1885 do 1930 w pustelni przebywał pustelnik Anton Hertelt, znany jako brat Felix.
Dzisiaj upamiętnia go tablica pamiątkowa, wmurowana w ścianę kościoła.W okresie powojennym sanktuarium straciło na znaczeniu, w latach 80-tych był już całkowitą ruiną.Do ponownego ożywienia Góry Wszystkich Świętych przyczynił się w latach 90-tych wikariusz z miejscowej parafii ks. Józef Siemasz.
To on podniósł z ruin kościół, który następnie stał się Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Dokonał wprost niewiarygodnego zadania, bowiem z gruzowiska zarośniętego chaszczami stworzył na nowo piękną świątynię.
Dzielnica
Słupiec: w
Nowej Rudzie znajduje się najwyższa ściana wspinaczkowa w
Polsce (58,8 m) utworzona na dawnym szybie Kopalni Nowa
Ruda.Będący
symbolem miasta i regionu Szyb Nowy I, od października
2014 roku uzyskał nową turystyczno - rekreacyjną funkcję.
Dla zainteresowanych udostępnione zostały dwie ścianki
– wewnętrzna, usytuowana wewnątrz wieży żelbetowej z
11 drogami wspinaczkowymi oraz zewnętrzna, wykonana bezpośrednio
na betonowej elewacji wieży szybowej. Wieża oddana do użytkowania
w roku 1967 - służyła do końca istnienia pola Słupiec
kopalni Nowa Ruda, tj. do roku 2000. Osoby będące po raz
pierwszy na ściance wspinaczkowej mogą liczyć na pomoc
operatora ścianki.Ścianka czynna jest od kwietnia do października
w godz. od 10.00 do 20.00, w zależności od sprzyjających
warunków pogodowych.W każdą środę odbywają się
szkolenia podstawowe dla osób początkujących z asekuracji w
układzie na wędkę. Szkolenia odbywają się co 2 godziny od
10.00 do 18.00. Każda grupa może liczyć maksymalnie 6 osób.
Szkolenia są bezpłatne przez okres dwóch miesięcy od
otwarcia obiektu.
Noworudzka baza sportowa to nowoczesny,wielofunkcyjny obiekt
sportowy,który stwarza idealne warunki na przeprowadzenie zajęć w wielu dyscyplinach.Oranizowane
są tutaj zgrupowania i obozy sportowe dla Polskich Związków i Stowarzyszeń Sportowych, Okręgowych Związków Sportowych oraz Klubów Sportowych.Szeroka
oferta organizacji obozów sportowych, kondycyjnych, specjalistycznych, a także kolonii letnich, białych i zielonych szkół.To świetnie zorganizowane, kompletne zaplecze treningowe,idealne do organizacji zawodów, zgrupowań i obozów dla sportowców różnych dyscyplin z kraju i zagranicy.Noworudzki
CTS to miejsce zapewniające maksymalną wygodę,wszystkie
obiekty znajdują się w jednym miejscu.Obiekt jest w stanie przyjąć jednocześnie 260 osób, oferując
pełny komfort i możliwość korzystania ze wszystkich obiektów
sportowych i bogatego zaplecza odnowy biologicznej.
Basen Aqua Centrum z 25 metrowym basenem sportowym 8 torowym, 20 metrowy basen rekreacyjnym z 60 metrową zjeżdżalnią, biczami wodnymi, gejzerami oraz stacją masaży wodnych.
Noworudzki CTS jest organizatorem imprez rangi międzynarodowej i ogólnopolskiej. Między innymi VI Mistrzostwa Świata Juniorów w Akrobatyce Sportowej Nowa Ruda 1999r, Meczy Międzypaństwowych w Karate Kyokushinkai IFK i Akrobatyce Sportowej, Mistrzostwa Polski w Szachach, Ogólnopolskie Turnieje Kwalifikacyjne i Mistrzostwa Polski w Tenisie Stołowym, Górskie Mistrzostw Polski w Kolarstwie Szosowym, Mistrzostwa Polski w Skokach na Trampolinie i w Skokach na ścieżce, Mistrzostw Polski w Karate w Kyokushinkai
IKF, współorganizator VII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sportach Halowych (Akrobatyka Sportowa), Korespondencyjne Mistrzostwa Polski w Pływaniu, Mistrzostwa Polski Juniorów
Polskiej Federacji KYOKUSHIN- KAN Karate, Mistrzostwa Polski w Warcabach Klasycznych, Gala Sportów Walki, a także Turnieje Tańca
Towarzyskiego.
Hala widowiskowo – sportowa (50 x 23,50 m) Hala treningowa (30 x 17,50 m).Bieżnia tartanowa wraz z urządzeniami lekkoatletycznymi:dwie skocznie w dal, skocznia do skoku wzwyż, dwa stanowiska do pchnięcia kulą. Dwa boiska do piłki plażowej oraz boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem.CTS posiada pełno wymiarowe boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią, oświetleniem i trybunami wykorzystywane głównie przez miejski klub Piast Nowa Ruda. Przy głównej płycie wybudowano bieżnię wraz z montażem urządzeń lekkoatletycznych oraz dwa boiska do piłki plażowej i boisko wielofunkcyjne. Kompleks uzupełniają dwa parkingi, chodniki oraz nowe trybuny wraz z oświetleniem.
Centrum turystyczne przy ul.Kłodzkiej powstało głównie dzięki kopalni Nowa Ruda. W słupieckiej kopalni wydobycie węgla trwało najdłużej z całego Zagłębia Noworudzko-Wałbrzyskiego. CENTRUM TURYSTYCZNE - www.centrum.ng.pl
ul.Kłodzka 16, 57-400 Nowa Ruda.Tel. 74872 60 10, 972 30 99
Czynne:pon-ptk 8.00-22.00, soboty, niedziele, świeta 11.00 -22.00
Przez miasto Nowa Ruda i najbliższe okolice prowadzą szlaki
turystyczne:
.zielony:
• - na Górę Anny - pkt GOT 4/2
• - na Górę Wszytkich Świętych - pkt GOT 8/6,
• - na Górę Włodzicką - pkt GOT 11/7
• - do Świerków Dolnych - pkt GOT 14/12
. żółty:
• - na Górę Anny - pkt GOT 4/2
• - do Tłumaczowa - pkt GOT 10/10
• - na Boguszę - pkt GOT 3/2
• - do Zdrojowiska - pkt GOT 6/6
. czerwony:
• - z przełęczy Woliborskiej na przełęcz Jugowską.
Pałac w Bożkowie-gmina
Nowa Ruda.
Pałac
w Bożkowie był jednym z najbardziej zadbanych niemieckich zamków na
Ziemi Kłodzkiej i Dolnym Śląsku.
Pałac
to neobarokowa budowla składająca się z kilku obiektów, z
bardzo ciekawymi i oryginalnymi wieżami.W obecnym kształcie powstał w latach 1787-91. Jest to obecnie rezydencja barokowo-klasycystyczna z potężną wieżą od strony północno-wschodniej oraz drugą mniejszą od strony północno-zachodniej.
Widok na Bożków
w okresie międzywojennym..
Pałac posiada trzy kondygnacje i zbudowany jest na planie nieregularnym.Przed wojną piękny pałac należał do rodziny von
Magnus, poniżej zdjęcie z okresu międzywojennego, z pogrzebu Franza von Magnus - jednego z ostatnich właścicieli pałacu w Bożkowie.
Po wojnie zamek w Bożkowie przez długie dziesięciolecia pełnił funkcje szkoły rolniczej, w tym okresie część zabytkowego wyposażenia została bezpowrotnie zdewastowana.Po zamknięciu szkoły starostwo kłodzkie wynajęło wyjątkowo cenny zabytek zagranicznemu inwestorowi, wynajem okazał się totalną klapą. Po trudnej batalii i odzyskaniu
pałacu w 2005 roku, starostwo postanowiło sprzedać pałac
za.... 2mln zł. Wkrótce po nabyciu nowy zagraniczny
,,inwestor'' zaoferował sprzedaż pałacu ale już za 22 mln zł.
Od 2010 roku zamek w Bożkowie, ma nowego kolejnego ale już polskiego właściciela, niestety zła passa dla zabytku i jego smutna szara rzeczywistość nadal się utrzymuje. Mimo bardzo złego stanu Pałac w Bożkowie może nadal zachwycać wyjątkową i oryginalną architekturą.